Strona główna
Aktualna wystawa





Kwartalnik Archivolta



Charrette

OSSA

BRYŁA.pl

www.swiatarchitektury.com



Strona główna  /  Wydarzenia  /  FTA w Chinach

FTA w Chinach

1 maja zakończyła się trwająca dwa tygodnie wizyta grupy polskich architektów w Chinach. Polacy oprócz atrakcji turystycznych typowych dla Państwa Środka, mieli również możliwość spotkania się z architektami chińskimi, podczas spotkań przygotowanych przez Fundację. Całą Wyprawę potraktowaliśmy jako możliwość pokazania Chińczykom osiągnięć naszej architektury, zaprezentowania co my - Polacy możemy zaproponować najchłonniejszemu w tej chwili rynkowi budowlanemu - projektowemu na świecie. Spotkania odbyły sie w Beijing ( Pekin) - w ambasadzie polskiej, na uniwersytecie Tsinghua na wydziale architektury oraz w ASC - Stowarzyszeniu Architektów Chińskich i CADR, instytucji odpowiedzialnej za wszelkie prace archtektoniczne w Chinach. Kolejne spotkanie odbyło się w Szangahju - na uniwersytecie Tongij również na Wydziale Architektury. Polska grupa wszędzie przyjmowana była bardzo serdecznie, a zainteresowanie Chińczyków nawiązaniem kontaktów naukowych, zawodowych przekroczyło nasze oczekiwania. Poniżej umieściliśmy obszerną relację jednego z uczestników wyprawy. Sponsorem wyprawy do Chin była firma: POLYFLOR

 

FTA zaprosiła mnie do udziału w wyprawie architektonicznej do Chin – kraju, który stanowi największe wyzwanie dla gospodarki globalnej, ale także kraju,  o którego wspaniałej historii starożytnej i niepokojącej historii współczesnej coś – niecoś każdy słyszał. Mogłem sobie wyrobić własne zdanie.

Wizytę rozpoczęliśmy od Pekinu obecnie Beijing oczywiście od placu Tiananmen z monumentalną zabudową chwały narodu z lat 50-tych . Zwiedzaliśmy zabytki , zjedliśmy kaczkę po pekińsku w kilkunastu piętrowej restauracji serwującej tą specjalność codziennie tysiącom gości , w otoczeniu zdjęć chyba wszystkich znanych z całego świata . Zwiedzaliśmy zabytki monarchii , mur chiński , świątynie , ogrody .
 Następnie na jednym z najbardziej renomowanych uniwersytetów mieliśmy wykład o tożsamości chińskiej w ramach zglobalizowanej architektury zalewającej stary świat , dobre przykłady , mądry wykładowca . Można się było pocieszyć że nie tylko u nas dyskutuje się o architekturze komercyjnej , której głupi wyraz twarzy rozpoznaje się na całym świecie . Młodzież architektoniczna na co dzień spotyka wszystkie sławy znane ze światowych realizacji ,w ramach realizowanych  na najlepszych uczelniach  wykładów. W zasadzie patrząc na nazwiska i ich ilość nie było by czasu studiować.  Wykładowcy ściągają z całego świata . Tydzień przed nami był Koolhas , Piano, Ghery, Herzog itd , studenci studiują w grupach mieszanych z młodzieżą z całego świata,  projektując  wspólnie pod kierunkiem profesorów  ściągniętych z całego świata z najlepszych pracowni, oraz profesorów działających w Narodowych Instytutach Architektury, wszyscy oni mają stały kontakt z najlepszą praktyką zawodową . Nasz student pełniący rolę przewodnika pracuje w grupie z  Amerykaninem , ale są i Francuzi wysłani przez rząd Francji i Niemcy mający tutaj swój oddzielny instytut techniki itd.  A Polacy? - są a jakże.  Czystą polszczyzną powitał nas i zabawił rozmową  profesor senior , który z chęcią wpadł na spotkanie z nami podszlifować język , którego ostatni raz używał w Polsce w latach 60- tych. Ale mile wspominał studia u sław polskiej architektury okresu międzywojennego.   A w bibliotece odnaleźliśmy  plan sześcioletni Bieruta w wersji angielskiej – nic dodać nic ująć  .
Następnie odwiedziliśmy największy Instytut Projektowy China Architecture Design & Research Group ( CADR)   i Stowarzyszenie Architektów Chińskich , gdzie zostaliśmy podjęci przez najwyższe władze . Po części oficjalnej i przekazaniu informacji o działalności  oglądamy krótki film z ostatnimi realizacjami opracowanymi w biurze (  3 tyś. osób pracujących w boksach 1,8x2m) CADR. Mogę powiedzieć tyle, że chciałbym pracować przy tych tematach . W tematach konkursów obecnych w praktyce chińskiej polecono nam konkursy nawet w mniejszych miejscowościach ( 2-3 mln ludzi !) łatwiej tam konkurować , nie zawsze startują nazwiska z 1 stron czasopism architektonicznych, ale bardzo często ogromna większość z tych następnych stron.
Znowu mnie zatkało. Po zwiedzaniu biur i  końcowym pamiątkowym zdjęciu poznaliśmy dalszy program naszych gospodarzy tj. wieczorne  spotkanie z projektantami z Francji, oraz  telekonferencja z Herzog de Meuron , z którymi  razem budują coś gigantycznego , ale co tu nie jest gigantyczne. 

Po kilku dniach pobytu i oswojeniu się z otoczeniem wyszliśmy “na miasto” nocą , ciepło , ludzie mili. Po restauracjach mieliśmy ochotę na  odmianę ,więc zasiedliśmy elegancko na skraju skrzyżowania na dziwnie dobranym komplecie przyrządów do siedzenia w towarzystwie tuziemców i zjedliśmy “szczurki “ (nie wszyscy), : mięso nieznanego pochodzenia smażone na czymś w rodzaju grilla, po nabiciu na szpikulec , popijając chińskim piwem , w sumie pycha , ( w grupie odważniej się zaczyna).

Następnym dowodem odwagi było samodzielne poruszanie się po mieście środkami transportu publicznego , czyli taksówką . Ale jak można taksówkarzowi złapanemu znienacka, po 15 minutach polowania ,wyjaśnić bardziej po angielsku Garden? Chiński jest szeptem , ale się pocieszyłem w hotelu ( tu na szczęście raczej ja mogłem mieć kompleksy językowe). Natomiast dostaliśmy gwarancję, że na olimpiadę wszyscy taksówkarze będą mówili po angielsku.

Najlepszy klub muzyczny w Shanghaju osiągnęliśmy po dwóch wpadkach adresowych (z taksówkami). Przed wejściem ferrari i porsche , w środku  poziomy o różnym wystroju i różnej muzyce, obie rzeczy na wysokim światowym poziomie. Na piętrze jazzowym , jazzowy wystrój , jest fajnie. Europejskie młode twarze gości, zmęczonych codzienną gonitwą, menadżerskie rozmowy – zsyłka czy szansa błyskawicznej kariery , co byście wybrali ? No w takim klubie ! Architektura uniwersalna , globalna z akcentami miejsca ,

Centrum handlowe , sorry dzielnica handlowa na obrzeżach ostoi spokoju i równowagi …          Ogrody Księżniczki - cud, znowu powrócił spokój duszy i nastrój medytacji , wszystko to jakby mniejsze w wizjerze aparatu lub kamery – teraz po kilku miesiącach  docierają detale z dużego ekranu  : całość nowych - historycznych zabudowań wypełniona treścią . Jest tu wszystko , chyba wszystko made in china . A na parkingu roleksy , cacuszka za 10 dolców można mieć najnowszy model , czemu w salonie kosztują kilka tyś. $ , te chińskie mają sygnaturę swiss mades, mimo wszystko pozostaliśmy przy dotychczasowym pomiarze czasu. Czas wolny to wydawanie tego „co szczęścia nie daje” , ceny chińskie , można by poszaleć , tylko ten bagaż max. 20Kg, a za nadbagaż 50 $/kg i zaczyna się logistyka .

Po drodze do hotelu ogromny , piękny park też nowy, w miejsce starej dzielnicy, a roślinność wygląda tak, jak by miała kilkanaście lat.  Na obrzeżach  resztki starej dzielnicy handlowej ,  uliczki z obu stron zabudowane kramami i kramikami z tłumem przeważnie szepczących , ale europejczyk nie jest tu szczególną atrakcją , uwagę zwraca się  zbyt długo skupiając wzrok na jakimś przedmiocie i nie pytając o cenę . Park natomiast , z rozmachem wieloplanowej roślinności stanowi oddech w otaczającym zgiełku i tworzy naturalną  arenę teatru tai chi.

Wieża telewizyjna w Shanghaiu , szybki wjazd – odetkać uszy i do oglądania panoramy , z góry piąta elewacja miasta , niezła , teraz widać skalę zmian i las drapiący chmury .
Trochę więcej skali tego miasta można złapać w muzeum miasta , mieszczącym jego  makietę, są już wszystkie nowe obiekty, jest również parę w trakcie realizacji , są tereny expo , parki osiedla , biurowce i autostrady , imponujące . Pomału zaczynam się zastanawiać nad tym co tu nie jest imponujące .

Jedziemy do Suzhou – Wenecji Chin. Przypadek zrządził pomyłkę kierowcy ( tak szybko buduje się tutaj nowe autostrady) i wjechaliśmy w nową arterię komunikacyjną  biegnącą przez środek nowej specjalnej strefy ekonomicznej , no to myślę coś jak w Tychach , Gliwicach , Katowicach , Sosnowcu . No i faktycznie , przejechaliśmy dystans zbliżony do przejazdu przez całą aglomerację śląską autostradą z 20-30 m szerokości pasami po obu jej stronach, zagospodarowanymi różnego rodzaju zielenią: niską kwiatową formowaną w wielobarwne dywany, w układy kompozycji roślinnych z przystankami , skwerami , szpalerami wysokich drzew .  Skrzyżowania w  prostokątnym układzie dróg dawały pojęcie o skali przedsięwzięcia. Widząc po jednej i drugiej stronie po horyzont przygotowane pod inwestycje tereny z pełnym uzbrojeniem ,  infrastrukturą drogową , kanałami do transportu wodnego ( kiedyś były tu pola ryżowe i tak uregulowano stan wód gruntowych ) . I tak przez 1,5 godziny , kilkadziesiąt km . Od czasu do czasu mijaliśmy funkcjonujące już nowe zakłady , wybudowane lub w trakcie realizacji , budujące się ogromne nowe osiedla robotnicze , od podstaw “w szczerym polu ryżowym” , po którym mamy już tylko pełne opakowania w makro .  Czasami mijaliśmy większe zgrupowania dużych zakładów produkujących już od paru lat , Panasonic , Sony itd.. , ... ten tutaj jest świetny , wszyscy pstrykamy , niektórzy z nas wiszą z aparatami poza oknami autokaru . Przewodnik nie ukrywa zadowolenia , może nawet dumy .
Wszyscy przewodnicy są otwarci i swobodnie rozmawiają , dyskutują ,tłumaczą , odpowiadają na tematy światopoglądu,  religii, stylu życia , nawet niewinne zaczepki w sprawie Tybetu czy Taiwanu nie były problemem. Pytania o dzieci , rodziny , rozwody , na różny sposób fajni ludzie od zdeklarowanej komunistki do wierzącej buddystki i życzliwego ateisty.

W przerwach poruszaliśmy również nasze przyziemne polskie sprawy zawodowe a jakże. Wszyscy normalni , życzliwi , no tylko jak mają inni szanować nasz kraj skoro my sami , wszyscy czujemy nawet tutaj, na końcu świata , że nasz własny kraj lekceważy własnych obywateli a na architektów leje z góry od tylu lat, robiąc wszystko by nas dalej skłócić, skroić i co tylko . Tutaj na obczyźnie to się nie udało , wszyscy byliśmy razem mimo różnych poglądów, to napawa nadzieją . A co nas frustrowało ? A to, że uczelnie chińskie stać na ściągnięcie architektów z najlepszych  pracowni i uczelni z całego świata. W Shanghaju oglądaliśmy centrum , w którym uczelnie szkolą władze samorządowe i administrację związaną z inwestycjami budowlanymi. Program ten został ustanowiony w związku z ogromnym zakresem inwestycji i w celu wpojenia zasad dbałości o wysoką jakość architektury i urbanistyki w procesie podejmowania decyzji . Można by i u nas spróbować.....

Chiny historyczne stanowią niesamowite przeżycie. Dają wielopłaszczyznowe przeżycia estetyczne w zetknięciu z romantycznymi budowlami ( skojarzenie z filmami o samurajach) z fajerwerkami kolorów, otoczenia , elementów architektury ,  kolorowymi masami ludzi głównie miejscowych turystów (władze Chin  w celu wsparcia własnego przemysłu turystycznego po “ ptasiej grypie” ustanowiły obowiązkowe wyjazdy na urlopy w tygodniu 1- szo majowym. ), oraz w zasadzie nie wyróżniających się przedstawicieli naszej powierzchowności , mnichami buddyjskimi i spotykanymi w znacznej mniejszości pielgrzymami / zdjęcie rodziny przed świątynią gęsi/ odprawiającymi obrzędy pomimo zgiełku, baletowo poruszającymi się grupami ćwiczącymi Tai chi w zasadzie na każdym kroku.   Plac Tiananmen z Zakazanym Miastem  , w którym po wyprowadzeniu prawie całych skarbów z wnętrz do Tajwanu po przejęciu władzy w 1949 roku  podczas rewolucji komunistycznej jest pustawo. Mimo to robi kolosalne wrażenie skalą i rozmachem . W komentarzu słyszymy , że Chiny mają Zakazane Miasto a Tajwan jego wnętrza i wyposażenie.
Świątynia Nieba z ogromnym parkiem pełnym ludzi ćwiczących , bawiących się , śpiewających, grających w chińskie gry planszowe.

Pekin z jeszcze znacznie mniej niż (w Szanghaju)  okazałym Citi, zestawionym z zupełnie nowymi autostradami otoczonymi połaciami zieleni krajobrazowej w przeróżnych kompozycjach , już uformowanej oraz w trakcie zakładania . Ogromny plac budowy obiektów olimpijskich , kulturalnych , biznesowych , mieszkaniowych – miasto w szczytowym okresie rozwoju . I władze dbające o jego wizerunek historyczny . Uczelnia opracowała projekt całej wielokwartałowej dzielnicy opartej na historycznym układzie tradycyjnych Hutong'ów, dzielnic  atrialnych domów  , do teraz zamieszkałych przez “klasę robotniczą” , które można oglądać jako elementy tradycyjnego krajobrazu stolicy, podczas wycieczek  rikszami  . Jednak ta nowa dzielnica powstanie w nowoczesnej luksusowej wersji, w samym centrum miasta i będzie miała stanowić przeciwwagę dla ogromnych osiedli z wielopiętrowymi blokowiskami rosnącymi wokół, jak grzyby po deszczu, i osiedlami domów indywidualnych ,ostatnio budowanymi dla nowej warstwy wysoko płatnych menadżerów, powstającymi na obrzeżach miasta, głównie w oparciu o styl zachodni .
Toczy się debata z udziałem środowisk naukowych najlepszych uczelni architektonicznych o wizerunek chińskich miast w obliczu zalewu globalizmu . Projekt ten realizowany w stolicy będzie próbą dobrego snobowania na własną kulturę i historię .

Wielki Mur w tej odrestaurowanej części robi wrażenie zwłaszcza w stanie przedzawałowym po wspięciu się na szczyt przygotowanego do zwiedzania odcinka . Piękne widoki .

Armia terakotowa : to część największego grobowca na terenie Chin , wokół którego powstaje na setkach ha kompleks parkowy z wkomponowanymi obiektami , z których znakomita część jeszcze nie została udostępniona turystom – wrażenie niesamowite , bardziej piorunujące niż po obejrzeniu najlepszego dokumentu niezależnie od wielkości ekranu. Jest to skarb , którego sposób zagospodarowania  może być pozytywnym przykładem. Warto tam powracać , gdyż jeszcze przez wiele lat będzie tam można odkryć zupełnie nowe elementy.

 Podróżując miastem / zdjęcie na wyburzaną dzielnicę i majtki na 4 piętrze ze ślimaka autostrady w zestawieniu z nowoczesnym osiedlem / oglądamy z wielopoziomowych ślimaków dzielnice mieszkaniowe z przekroju zeszłego wieku , z których niektóre równa się z ziemią zamieniając na ogromne osiedla z 30-40 piętrowymi blokami mieszkalnymi w otoczeniu świetnie zagospodarowanej zieleni . W największych aglomeracjach miejskich stanowią one zaplecze burzliwie rozwijającej się infrastruktury miejskiej , w strefach ekonomicznych tworzy się kampusy robotnicze , małe miasteczka kilkudziesięciotysięczne, na potrzeby powstających fabryk .  W ślad za tym następuje gigantyczne zapotrzebowanie na źródła energii , gdyż budownictwo chińskie , również nowoczesne ,  nie podlega normom ekologicznym,  stąd ogromne przeszklenia i nie ocieplane ściany / wynikająca z  historycznej kultury budowania  / W trakcie spotkania w CADR zapoznano nas z planami opracowania normatywów budownictwa energooszczędnego. Natomiast by sprostać wymaganiom zapotrzebowania energetycznego nastąpił boom obiektów energetycznych tradycyjnych , atomowych , wodnych .

Nowoczesność Chin -  Shanghai z wybrzeżem z zabudową historyczną dzielnicy kolonialnej mieszczącej byłe pałace i siedziby kompanii handlowych , o architekturze przekroju wielu epok, nowoczesne dzielnice handlowe wypchane milionami ludzi / i w tym przypadku miliony nie zostały przesadzone/ czy przesądzone?

Jakość architektury
W zależności od upodobań można odnaleźć ambitne realizacje największych architektury światowej , Najbardziej zaawansowane technologie , ale również dobrą architekturę ceglaną , mieszkaniową w każdej skali , z ekskluzywnymi dzielnicami w stylu Beverly Hills . Ma się również wrażenie dobrej urbanistyki z ogromną ilością zieleni (przepięknej – nie męskie to określenie ale tak mnie to wzięło) parkami powstającymi w miejsce starych zdewastowanych kwartałów a czasem nawet dzielnic. Komunikacja tych mas ludzi odbywa się na bardzo nowoczesnych autostradach już dobrze funkcjonujących i powstających jak grzyby po deszczu.

Największe wrażenie : chyba pomimo niezliczonych wrażeń estetycznych najbardziej zapamiętanym odczuciem była walka podziwu jaki mnie opanował po przejechaniu przez strefę ekonomiczną w pobliżu Shanghai'u , z obawą czy wręcz strachem , który pojawiał się w trakcie zadumy co pozostanie nam w Europie , gdy zapełnią się te mln ha działek przygotowanych pod inwestycje . W tym dniu rozmowy wieczorne były zdominowane zadumą . Myślę , że wszyscy , którzy mieli okazję to widzieć , a dodatkowo dostaną informację , że zaktywizowanych w nowych formach gospodarczych jest jakieś 300-400 mln ludzi , drugie tyle można zaktywizować , a na całym świecie oprócz tego przebywa 300mln chińczyków , dla których ich ojczyzna staje się bardziej atrakcyjna niż stary nowy świat , to ... wnioski pozostawiam wszystkim indywidualnie i  Zjednoczonej Europie ( a niedaleko przecież są jeszcze Indie i Pakistan)


Made in china .
Po powrocie z Chin zupełnie nowego znaczenia nabrało dla mnie to określenie oznaczające dotychczas tanio i tandetnie . Jego miejsce zajęło raczej masowo , w gigantycznej skali , najwyższej jakości , ...
Chyba jednak to nie przypadek, że w zeszłym roku IBM został kupiony przez Chiński koncern ?

Chiny poruszają niebo i ziemię i robią to szybciej niż myślimy że to możliwe.
Samochody zastępują rowery na głównych ulicach Szanghaju a drapacze chmur rosną w całym mieście w tempie szybszym niż kiedykolwiek i gdziekolwiek na świecie. W mieście o populacji około 20mln obecnie jest już więcej niż 2800 budynków wyższych niż 18 pięter a następne 2 tyś zaprojektowano. Według danych Skyskraper.com w Chinach jest najwięcej budynków wysokościowych na świecie ( budynki wysokości 35 kondygnacji i wyższe) czołówkę stanowią  Honng Kong 7,700 tyś , Nowy Jork 5,565 , Shanghai 607, Los Angeles 420, Pekin 239  budynków.
Skala i szybkość w jakiej postępuje w całych Chinach boom budowlany nie miał precedensu w historii ludzkości. Od największych na świecie  zapór budowanych kosztem prawie 25 miliardów dolarów po ponad 400 m wysokości World Financial Center, będący w trakcie budowy w Szanghaju z kosztem 825 mln $, rozmiary fizyczne i finansowe prowadzonych przedsięwzięć przyprawiają o zawrót głowy. Chiny wydają prawie 375 mld $ rocznie na budownictwo , prawie 16% Pkb ( gross domestic product) . Zużywają ponad 50 % światowej produkcji betonu , ponad 35 % produkcji stali i ponad 30 % węgla.(wg Chińskiego Państwowego Biura Statystycznego i New York Times).  Oparta na zalewie zagranicznych inwestycji i wspierana przez władze, zdecydowane na kształtowanie nowej przyszłości , działalność budowlana pędzi na przód. Nowe spiczaste sylwetki Szanghaju i Pekinu ( obecnie duży nacisk kładzie się na używanie historycznej nazwy miasta Beijing) sygnalizują historyczną transformację oddziałującą na socjalne , polityczne , kulturalne i ekonomiczne sfery kraju.

Zgodnie z opracowaniem ONZ z roku 2002  dotyczącym Populacji Świata, w ciągu pierwszych dwóch dekad XXI wieku, w Chinach zakłada się migrację 200mln ludzi z terenów wiejskich do  miast.  Największym testem Chińskiego eksperymentu będzie zapewnienie pracy poszukującym ,  nowym przybyszom, jak też ogromnej rzeszy zwalnianych przy prywatyzacjach dotychczas państwowych sektorów. Dla architektów miejscowych i zagranicznych najwięcej dzieje się w dużych miastach , Beijing , Shanghai, Tianjin , Wuhan, Chogqing, Guangzhou, Shenzhen . Miasta puchną jak balony a planiści i architekci muszą balansować między ogromnym zapotrzebowaniem na nowe budowle , nowoczesną infrastrukturę , zmodernizowanym zagospodarowaniem przestrzennym i ochroną zabytków. Zmieniając jeden z elementów narusza się pozostałe. Budując nowe autostrady i modernizując ulice miejskie tworzy się wyzwania dla samorządów lokalnych, które jak to miało miejsce ostatnio w Szanghaju, musiały wprowadzić zakaz poruszania się rowerów na głównych ulicach miasta w coraz większym stopniu opanowywanego przez zmotoryzowanych .

Codziennie nowe firmy wchodzą na chiński rynek  .Wiele nowych obiektów oszałamia skalą i rozmachem, w kraju gdzie większe oznacza lepsze, a inne zaskakują oryginalnością . Wspierane przez klientów chcących zademonstrować swoją potęgę, wiele zagranicznych firm używa Chin jako pola doświadczalnego dla nowych idei i technologii .  Najlepszym przykładem są projekty realizowane na potrzeby olimpiady.
Po wyborze w  2001 Pekinu na gospodarza olimpiady roku 2008  władze miasta zabrały sie do ogromnej pracy planistycznej. Był to właściwy moment , gdyż to tysiąc letnie miasto, zażywające boomu ekonomicznego  potrzebowało stworzenia nowoczesnej strategii rozwoju. Olimpiada zaoferowała możliwość przesunięcia rozwoju z dala od najważniejszych stref historycznych  i zaktywizowania centralnego rdzenia miast . W swoich pierwszych posunięciach planistycznych Komitet organizacyjny wybrał biuro Sasaki z USA i oraz międzynarodową firmę urbanistyczną i krajobrazową EDAW do zaprojektowania terenów olimpijskich . Głównym założeniem było zlokalizowanie tych terenów na przedłużeniu cesarskiej osi Pekinu, północ południe od placu Tiananmen przez Zakazane Miasto po rozległe tereny na obrzeżach miasta  . Poszczególne obiekty olimpijskie w konkursach otrzymały firmy z całego świata . Stadion olimpijski jest realizowany wg projektu Herzog & de Meuron, Pływalnia wg projektu Australijskiej firmy PTW wraz z Arup Australasia,  Centrum sportowo kulturalne szwajcarskiej firmy Burckhardt + Partner . Jednym z głównych kryteriów wyboru autorów było zaprojektowanie programu uniwersalnego wykorzystania obiektów po olimpiadzie.
Inne obiekty mające dopełnić możliwości programowe organizatora olimpiady , mieszkaniowe, kulturalne i rozrywkowe też powstają na wielką skalę i z wielkim rozmachem. Z najbardziej znanych są innowacyjne pomysły na siedzibę CCTV największego koncernu medialnego oraz Telewizyjne centrum kultury TVCC oraz ogromny kompleks Beijing Books Building  zaprojektowane przez OMA, Narodowy Teatr Wielki widoczny z Zakazanego Miasta z Operą i salą koncertową dla 4,5 tyś widzów zaprojektowany przez Poul'a Andreau , ekskluzywna dzielnica mieszkaniowa Jian Wai dla SOHO China  zaprojektowana przez Riken Yamamoto ok. 2 km od Placu Tiananmen, w miejscu fabryki z lat 50-tych XX w., z liczbą 2 tyś apartamentów. Zaha Hadid opracowuje dla tego samego inwestora master plan dla wielofunkcyjnego obiektu w centrum Pekinu. ZhongGuanCun West kompleks biurowy projektowany przez Kohn Pedersen Fox w Pekińskim Parku Naukowo Technologicznym , Hybrydowa zabudowa mieszkaniowa dla 2,5 tyś mieszkańców Steven Holl Architects i ponad 100 innych inwestycji. Coraz lepszą pozycję zdobywają również firmy z Europy , których instytucje rządowe intensywnie lobbują na rzecz własnych firm. Niemieckie Instytuty technologiczne znajdują się na terenach najlepszych Uniwersytetów technicznych już od??? natomiast francuskie firmy architektoniczne mają lepszą pozycję od czasu , gdy Prezydent Francji ufundował 150 corocznych stypendiów dla studentów chińskich uczelni architektonicznych w ramach wymiany naukowej.
Wszystkie nowe inwestycje w centralnej tkance miasta powstają na terenach wyburzanych starych dzielnic mieszkaniowych i terenów poprzemysłowych .
Ostatnimi czasy okazało się , że w mieście wyburzającym całe dzielnice opuszczonej ( forlorn) zabudowy mieszkaniowej klasy średniej Shanghai'u z lat 20 i 30-tych zeszłego wieku , przebojem rynkowym stała się zaprojektowana na dwóch kwartałach takiej zabudowy dzielnica rozrywki. Wood i Zapata połączyli odrestaurowaną charakterystyczną miejscową zabudowę z nowoczesną funkcją. Xintiandi ( szin- tian – dii) jak nazwano to miejsce, jest częścią większej inwestycji obejmujących kilkadziesiąt przyległych kwartałów. Ta niska ekskluzywna zabudowa , oparta na odtworzeniu historycznych obiektów z wieloma oryginalnymi, odrestaurowanymi elementami, bije rekordy popularności , ściągając nawet władze goszczące w tutejszych restauracjach prezydentów innych krajów. Popularność dało połączenie unikalnej dla Szanghaju zabudowy Shikumen , projektowanej na początku wieku przez angielskich i francuskich projektantów , łączących elementy europejskie jak szara cegła i francuskie okna z chińskimi dziedzińcami i kamiennymi bramami. Smaczku dodaje odrestaurowany budynek Yi Da , gdzie Komunistyczna Partia Chin miała swój pierwszy kongres krajowy w roku 1921. Budowany w sąsiedztwie park z jeziorem stwarza możliwości emerytom do ćwiczeń i uprawiania  Tai chi (w zasadzie widzianego na każdym kroku , pod mostami , na skwerach). Dzielnica nadała nową wartość niskiej zabudowie uważanej dotychczas za nie rentowną przy obecnych kosztach wynajmu powierzchni handlowej . Ten naoczny przykład sukcesu rynkowego rewitalizacji dał  mocne argumenty zwolennikom opcji historycznej w dyskusji nad kształtem architektury nowoczesnych Chin. Spowodował również modę na taką zabudowę “skansenową” w centrach najlepiej rozwijających się miast, a chiński developer ( z Hong Kongu) , który odważył się na inwestycję , skazywaną na porażkę już na etapie projektu , otrzymał zamówienia samorządów 4 miast na podobne inwestycje.

O pracy w Chinach

Oparty na eksporcie wzrost gospodarczy chińskiej gospodarki ,dwucyfrowy w okresie ostatnich prawie 20 lat, określany przez światowe instytucje finansowe na 12-15% (oficjalnie 9,4%). Chińska transformacja w przemysł, zaawansowane technologicznie i skierowana na usługi ekonomia spowodowała boom budowlany, pociągający za sobą ogromne zapotrzebowanie na usługi architektoniczne . Inwestycje największych koncernów światowych spowodowały napływ najnowszych technologii budowlanych i  najbardziej zaawansowanej myśli architektonicznej. To spowodowało  podniesienie poziomu wymagań miejscowych inwestorów , a ilość inwestycji przełożyła się na deficyt firm architektonicznych . Nie oznacza to jednak łatwego dostępu do rynku tego typu usług.
Aby pracować w Chinach należy wybrać jedną z trzech możliwości .
Podpisanie kontraktu bez otwierania przedstawicielstwa na miejscu. Główną przeszkodą są przepisy walutowe w Chinach , które nie zezwalają na płacenie za usługi świadczone przez zagraniczne firmy. Dlatego inwestorzy muszą zatrudnić firmę przetargową mogącą płacić w imieniu inwestora i mającą licencję rządową na taką działalność. To zmusza firmę projektową do dobrej znajomości przepisów walutowych i odpowiednie skalkulowanie dodatkowych kosztów jak również mogących wystąpić  opóźnień biurokratycznych.
 Otwarcie przedstawicielstwa odbywa się na dwa sposoby . Otwarcie przedstawicielstwa pozwala firmie na posiadanie bazy prowadzącej działalność marketingową dla firmy macierzystej w kraju. Ale przedstawicielstwo nie ma uprawnień do występowania w usługach na terenie Chin, czyli znowu zmusza do związania się z pośrednikiem . Drugim sposobem jest otwarcie firmy z pełnym kapitałem zagranicznym, w formie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.  Taka firma może zatrudniać obywateli chińskich i występować w miejscowym obrocie gospodarczym. Firmę o profilu architektonicznym lub inżynierskim zakłada się wg przepisów Ministerstwa budownictwa CHRL dla Budowlanych i Inżynieryjnych Firm projektowych .
Dekret nr 114(patrz www.cin.gov.cn/law/depart/2002110401e.htm.) do czego on się odnosi do której części tekstu??
 Ale dla wszystkich firm, nawet tych bez miejscowych przedstawicielstw, praca tutaj jest droga. Firmy z dużym doświadczeniem na rynku lokalnym mówią , że prawie całość działalności jest prowadzona w języku chińskim, nawet z inwestorami mówiącymi po angielsku. Zauważają , że często młodsi , mniej doświadczeni architekci, mówiący po chińsku, mają większy wpływ na klienta niż doświadczeni zagraniczni szefowie firm. Firmy
aktywne w Chinach zainwestowały spore sumy w zatrudnienie pracowników mówiących w języku mandaryńskim ( najbardziej popularnym) konsultantów i radców prawnych do tłumaczenia norm, przepisów , kontraktów i do prowadzenia negocjacji. Podróżowanie i mieszkanie, zwłaszcza w dużych miastach, również nie jest tanie .
W związku z państwową własnością wszystkich gruntów prawie wszystkie większe projekty zdobywane są w konkursach zamkniętych, dla firm zapraszanych przez inwestorów , deweloperów lub w konkursach otwartych . Komisje składają się głównie z przedstawicieli różnych agencji rządowych , niezależnej grupy ekspertów i zwykle, lecz nie zawsze, z przedstawicieli inwestora. Nagrody jeżeli bywają , to niewielkie , nie zawsze pokrywające koszty, tak więc wejście na rynek chiński wiąże się z podjęciem dość poważnego ryzyka ponoszenia dużych kosztów udziału w konkursach , bez gwarancji zdobycia kontraktu. (Często decydują o tym sympatie do kraju projektanta związane z jego działalnością na terenie Chin, firmy francuskie zaczęły wygrywać kontrakty po pojawieniu się prezydenckiego programu wymiany naukowej z uczelniami chińskimi).  Nawet  po  wygraniu konkursu firmy otrzymują jedynie prawo do negocjacji warunków kontraktu. Choć nowe Chiny otwarły swój rynek 25 lat temu, to ludzie tam handlują z zachodem od czasów Marco Polo i wiedzą jak się ostro targować. Mówi się ,że by odnieść tutaj sukces trzeba być tak dobrym w negocjacjach jak w wygrywaniu konkursów, non stop gotowym do współzawodnictwa z inwestorami, deweloperami, urzędnikami, i należy wierzyć tym , którzy mówią , że Chińscy klienci i kadra inżynierska bardzo szybko staje się zarozumiała , bardzo szybko zdobywając wiedzę techniczną  i wymagając perfekcji.
Pomału do prac specjalnych zaczyna się również stosować wybór wykonawcy na podstawie jego kwalifikacji i referencji. Świadczy o tym doświadczenie renomowanych firm zatrudnianych do takich  prac jak poważne projekty wnętrz,  na podstawie referencji. 
Do pracy można przystąpić dopiero po bardzo ciężkich negocjacjach i podpisaniu trudnej umowy. W USA funkcjonuje opinia , że negocjacje kontraktu są tutaj tak trudne jak próba zostania dostawcą do WalMart ( największa amerykańska sieć supermarketów) . Argumentem jest zwykle obietnica wielu późniejszych kontraktów, a negocjacje przy następnym temacie zwykle zaczynają się z poziomu wynegocjowanego poprzednio , oczywiście za najwyższej jakości dokumentację. Klienci używają tutaj jako punktu odniesienia poziom cen lokalnych firm projektowych.  Następnym krokiem jest analiza kontraktu zwykle podpisywanego w języku mandaryńskim, co oznacza przyjęcie do obsługi kontraktu najlepszego prawnika na jakiego można sobie pozwolić. Zwykle jeżeli w kontrakcie nie zostanie precyzyjnie opisany każdy etap procesu wraz z odnośnym wynagrodzeniem , to można wpaść w pułapkę nie kończących się zmian i poprawek lub po prostu nie otrzymać zapłaty.  Natomiast mając nawet w ręku duży kontrakt należy liczyć się z tym , że większość prac branżowych będzie trzeba podzlecić lokalnym Instytutom Projektowym, będącym organizacjami państwowymi, uprawnionymi do prowadzenia uzgodnień i dokumentacji formalno prawnej. Zgodnie z prawem w procedurach formalno prawnych zagraniczne firmy nie mogą formalnie występować. W związku z umożliwieniem, w ostatnim okresie, przez władze prowadzenia prywatnej działalności projektowej , powstało sporo prywatnych firm otwartych na bazie kadry  części instytutów lub otwieranych przez przyjeżdżających projektantów chińskich, dotychczas pracujących w innych krajach. Można więc nawiązać współpracę z mniejszą lokalną firmą , lecz należy liczyć się z tym , że państwowe instytuty mają lepsze przełożenie na układy z lokalną administracją , co jeszcze ma w wielu przypadkach znaczenie kluczowe. Już teraz jednak duże firmy decydują się na otwieranie działalności opartej na poważnych inwestycjach w rozwój biur , tworzenie ich marki , otwieranie oddziałów lokalnych w regionach dopiero rozpoczynających drogę boomu. Kadra firmy coraz częściej opierana jest o lokalne talenty w projektowaniu jak też w zarządzaniu. A w związku z ogromnym głodem wiedzy i pracowitością chińskich pracowników istnieją już np. Amerykańskie firmy , które przeniosły swoje centrale do Chin i zaczynają wysyłać opracowania projektów do kraju macierzystego. Należy również zauważyć , że najlepsze państwowe Instytuty Projektowe , współpracujące przez ostatnie lata przy realizacji największych obiektów, we współpracy z partnerami zagranicznymi, znacznie podniosły swój poziom techniczny i organizacyjny i zaczynają samodzielnie realizować obiekty na światowym poziomie. Z niektórych wyodrębniły się mniejsze zespoły wybierające drogę prywatnego biznesu.

Kompleksy ? Czemu niby mielibyśmy mieć kompleksy , przecież pochodzimy z Polski , 40 mln kraju w Europie ,( taki tam błąd statystyczny) , a usłyszeliśmy na spotkaniu w Instytucie Architektury w Pekinie , że rozpoczęto eksperyment , budowę nowego miasta – docelowo 40mln mieszkańców, no coś takiego , takie Tychy czy inne nasze sypialnie lecz na skalę całego naszego kraju ... ciekawe .
Podjęcie pracy, czy inwestowanie w Chinach jest przyszłościowe. Jednakże nie ukrywajmy, że wymaga dużej determinacji i odwagi w postawieniu pierwszego kroku.  Jak wskazały spotkania zorganizowane przez Fundację Twórców Architektury podczas wyprawy polskich architektów do Chin ( najlepsze uczelnie architektoniczne Tongji ( Szanghaj), Tsinghua ( Pekin), CADR, ASC, Polska Ambasada w Pekinie, Konsulat w Szanghaju)  nie jest trudne nawiązanie pierwszego kontaktu. Więcej kłopotu sprawia przekonanie polskich inwestorów i architektów do podjęcia wyzwania i stanięcia w szranki z Niemcami, Francuzami, Holendrami itd. Czyli jednak kompleksy.


arch. Tomasz Tumas ( Rybnik)


« powrót




Plebiscyt FTA



Paweł Mysiorek
Agnieszka Frąckiewicz


Newsletter FTA
Informacje na temat działalności FTA, wpisz poniżej swój adres e-mail.



 



rysuj kreatywnie
Wystawy FTA

Chiński Epizod Fotograficzny
Turecka Anatolia
Po drugiej stronie Globu

Wystawy FTA
realizacja: MDmedia